WYSZUKIWANIE: PROSTE ZŁOŻONE ZSZYWKA ?

informacja o czasie dostępu

Gazeta Stołeczna nr 178, wydanie waw (Warszawa) z dnia 2001/08/01, str. 7
PIOTR MOLĘCKI

[pagina] AKTUALNOŚCI

ROZMAWIAŁA ANETA PRYMAKA

Konsekwentnie pod włos

Konkurs Teatrów Ogródkowych

Teatr Konsekwentnie Niekonsekwentni staje się Konsekwentny. Nie znaczy to jednak, że zrezygnuje z dotychczasowej niekonsekwencji wobec tradycyjnego teatru.

Teatr tworzy grupa młodych ludzi, którzy nie mają aktorskiego wykształcenia, bo - jak mówią - nie chciano ich w szkołach teatralnych. W 1997 r. uczestniczyli razem w warsztatach aktorskich. Gdy się skończyły, postanowili przedłużyć zabawę w teatr i coś wystawić. Sami wzięli się do reżyserii, pisania scenariuszy, scenografii. I tak jest do dziś.

Dziś i jutro o godz. 19 w Dolinie Szwajcarskiej (u zbiegu Al. Ujazdowskich i ul. Chopina) teatr Konsekwentny wystąpi w An Traktach X Konkursu Teatrów Ogródkowych ze spektaklem „Zaliczenie. Lekcja”.

Aneta Prymaka: Teatr Konsekwentnie Niekonsekwentni chce zrezygnować z niekonsekwencji i stać się po prostu Konsekwentny. Niekonsekwencja już się wam znudziła?

Agnieszka Czekierda z Teatru Konsekwentnego: Nazwa Teatr Konsekwentnie Niekonsekwentni stała się zbyt uciążliwa. Nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy, gdy ją wymyśliliśmy. Okazało się, że jest ona za długa. W gazecie wygląda straszliwie. Ze względów technicznych, żeby to skrócić, w wiele miejsc wpisywano nas jako teatr Konsekwentni. Długo nie mogliśmy się zdecydować: być konsekwentni czy niekonsekwentni? Teraz się zdecydowaliśmy. Będziemy Teatrem Konsekwentnym.

Będzie to miało wpływ na Wasze teatralne oblicze?

- Nie. Na pewno nie poszukujemy, jak to się często mówi o młodych, pełnych energii teatrach. Jesteśmy bardzo związani z teatrem tradycyjnym, gdzie słowo zajmuje niezwykle ważną pozycję. Jak dotychczas szukamy raczej nowych rozwiązań wizualnych. Wciąż unikamy też bycia aktorami meblowymi.

???

- To taki sposób grania, że cały sceniczny ruch i gesty są ustawione wokół mebli, które wciąż się ogrywa. Jeśli na scenie stoją krzesło i stół, aktor meblowy zasiądzie na krześle, a na stole postawi szklankę z sokiem. U nas jest odwrotnie - jak już siadać, to raczej na stole, a na krześle postawić szklankę. Staramy się brać wszystko pod włos. I ta nasza niekonsekwencja wobec teatru tradycyjnego z pewnością pozostanie. Wciąż chcemy zaskakiwać widzów i wymykać się zaszufladkowaniom. Żeby idący na przedstawienia widzowie nie wiedzieli, czego się mogą spodziewać.

Przygotowujecie jakieś nowe spektakle, ale po staremu konsekwentnie niekonsekwentne?

- Tak. W ramach eksperymentu na koniec ubiegłego sezonu przygotowaliśmy bajkę dla dzieci „Kacyk z czubkiem na głowie” (na podst. „Knypsa z czubkiem na głowie” Perroulta), ale jeszcze tego prawie nie graliśmy. Tak nam się to spodobało, że zastanawiamy się nad zrobieniem po wakacjach także jej wersji dla dorosłych. Na listopad przygotowujemy też nową premierę na podstawie opowiadania Jerzego Janickiego.

Dziś i jutro pokażecie „Zaliczenie. Lekcję”, którą zagraliście już ponad 100 razy. Nie znudziła się Wam jeszcze?

- Dbamy, żeby nie. Podkładamy sobie wzajemnie „małe świnki” - coś zmieniamy bez uprzedzenia, gasimy kolegom światło nie w tym momencie, jak było ustalone. Na scenie wciąż musimy improwizować. To ciekawe i rozwijające. Czasem, gdy zaczynamy szaleć, robi się chaos i widzowie nie do końca wiedzą, o co chodzi. Ale to dobrze, bo tu właśnie o to chodzi, że o nic nie chodzi. „Zaliczenie” dla nas jest to trochę zgryw, w którym daliśmy upust swej energii i do którego nie chcemy dopisywać żadnej ideologii o głębokiej, ogólnoludzkiej wymowie. Ludzie dopisują, ale mają do tego prawo. Usłyszeliśmy ostatnio, że jest to paszkwil na polskie szkolnictwo, a scena, w której nauczyciel bije uczennicę po głowie, to symbol bezmyślnego wbijania dzieciom do głowy niepotrzebnej wiedzy. Niektórzy nie wytrzymują tego szaleństwa. Jedna dziewczyna wybiegła na początku. Jak powtórzyła szatniarka, przed wyjściem rzuciła: „Boże, oni wszyscy mają schizofrenię”.

[podpis pod fot./rys.]

Konsekwentni. Z lewej Agnieszka Czekierda


(szukano: (datawydania>=2000/09/1) AND (datawydania<2001/11/01) AND (Konkurs Teatrów Ogródkowych))

© Archiwum GW, wersja 1998
Uwagi dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl